Podobno wiele rzeczy na tym świecie można oswoić. Zwierzęta na przykład można oswoić,rośliny też, można nawet próbować oswoić ludzi, ale to już wyższa szkoła jazdy. Zjawiska oswojone stają sie przy tym jakby mniej groźne, bardziej przyjazne i nie gryzą już tak bardzo. Dlatego postanowiłam oswoić otaczający mnie świat. Systematycznie dzień po dniu, tydzień po tygodniu oswajam kolejne miejsca i robię z nich "moje miejsca", dobre miejsca, miejsca przywołujące miłe wspomnienia. Buduję z nich mój własny, oswojony świat :)

wtorek, 21 kwietnia 2009

Włochy - Wenecja na trzeźwo i za dnia

Nieco zmęczeni, nieco skacowani, ale nadal pełni zapału do zwiedzania, którego nie ostudził nawet padający śnieg:D


wenecki noworoczny poranek;]


w drodze na wyspę Murano






na wodnej autostradzie:D




Murano


w hucie szła na wyspie Murano












szklane cudeńka:)










na wyspie Burano - słynącej z pięknych koronek i cudownie kolorowych domów:)


















mali agenci:D
















Pałac Dożów




Campanilla




Plac Św. Marka




Bazylika Św. Marka






weneckie gondole:)




wieczorową porą:)