piątek, 21 listopada 2008

Polska - Karpacz, Szklarska Poręba => Triduum wodospadalne:D

Całkiem niezły poślizg się z tego zrobił. Jak byłam w Holandii, to mogłam przynajmniej ogarniać się jakoś systematycznie. A teraz uczelnia, zajęcia, a tu tyle zdjęć do dodania. Więc od roboty:D

Dzień pod znakiem wodospadów - a dokładnie trzech:D


Uroczy kościółek gdzieś na końcu świata:)














lekkie problemy z pionem:D






ognistych barw ciąg dalszy:D








kropelkowy czar:)














































































bo ja generalnie taki leniuszek jestem:D




tajemniczo:D






Wodospad Kamieńczyk


















wściekły kogut wyścigowy:D




proceder przestępczy w Karkonoskim Parku Narodowym:D






Wodospad Szklarka






long way...hotel:D