Tym razem nieco rodzinnie, bo nie dość, że w towarzystwie młodszego brata, to jeszcze z wizytą u rodziny mieszkającej na stałe w Hamburgu właśnie:)
Na początek rozpoznanie terenu przy pomocy piętrowego autobusu wycieczkowego:)
odjazd z hamburskiego portu
ubana = metro :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz