I tym sposobem dotarliśmy do czasów niemalże teraźniejszych.
Po dokłądnie dwuletniej przerwie, postanowiłam wybrać się do Holandii odwiedzić "moją" holenderską rodzinkę au pair. Lecz najpierw musiałam odbyć kilkunastogodzinną podróż autokarem.
przystanek w Amsterdamie
nasz rumak Ecolines
a to już stare rotterdamskie kąty:)
Station Central - nadal w budowie
"I love ORANJE" :D
spacerkiem do metra...spacerkiem sentymentalnym...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz