storkotka: Holandia - Storm Surge Barrier i Zierikzee

Moja holenderska rodzinka wyjechała na 2 tygodnie do Włoch. Zostawili mnie w domku z psem (który po ich odjeździe dostał depresji), samochodem i GPS-em, zatem postanowiłam z tego skorzystać. Przecież nie mogę się zgubić jeśli jakiś głos obok mówi mi gdzie powinnam jechać:)) Na początek postanowiłam odwiedzić wszystkie 3-gwiazdkowe miejsca w Holandii według przewodnika Michelin. Na początek Storm Surge Barrier.

Niestety, ile by to nie miało gwiazdek, stanowi średnią atrakcję jeśli cały czas pada, a właściwie leje. Zatem po pół godziny czekania aż sie trochę przejaśni (i oczywiście się nie przejaśniło) postanowiłam wrócić do domu, ale po drodze wstąpiłam do uroczego miasteczka Zierikzee:)