Podobno wiele rzeczy na tym świecie można oswoić. Zwierzęta na przykład można oswoić,rośliny też, można nawet próbować oswoić ludzi, ale to już wyższa szkoła jazdy. Zjawiska oswojone stają sie przy tym jakby mniej groźne, bardziej przyjazne i nie gryzą już tak bardzo. Dlatego postanowiłam oswoić otaczający mnie świat. Systematycznie dzień po dniu, tydzień po tygodniu oswajam kolejne miejsca i robię z nich "moje miejsca", dobre miejsca, miejsca przywołujące miłe wspomnienia. Buduję z nich mój własny, oswojony świat :)

sobota, 25 lipca 2009

Mazury - dzień trzeci => szeroko pojęte okolice Piszu, czyli Ruciane-Nida i Giżycko

Korzystając z pięknej pogody najpierw rejsik po jeziorach - Ruciane-Nida
































port w Giżycku
















cudowny dowód na to, że człowiek nawet nie jest świadom jakie to skarby kryją się zaledwie kilkaset kilometrów od miejsca w którym mieszka => Gizycko Twierdza Boyen - miejsce absolutnie niezwykłe!!!

Mądre informacje na temat Twierdzy Boyen: www.festeboyen.pl
































































































i znowu port, tym razem z drugiej strony miasta










a oto obsesja A. => pola rzepakowe:)










wieczorkiem na Jeziorze Roś

Brak komentarzy: