Podobno wiele rzeczy na tym świecie można oswoić. Zwierzęta na przykład można oswoić,rośliny też, można nawet próbować oswoić ludzi, ale to już wyższa szkoła jazdy. Zjawiska oswojone stają sie przy tym jakby mniej groźne, bardziej przyjazne i nie gryzą już tak bardzo. Dlatego postanowiłam oswoić otaczający mnie świat. Systematycznie dzień po dniu, tydzień po tygodniu oswajam kolejne miejsca i robię z nich "moje miejsca", dobre miejsca, miejsca przywołujące miłe wspomnienia. Buduję z nich mój własny, oswojony świat :)

sobota, 25 lipca 2009

Post kompletnie niepodróżniczy

Wiem, wiem, miało być o podróżach, tudzież rozrywkach pokrewnych. Ale czasem tuż obok mają miejsce takie wydarzenia, które zasługują na szczególną uwagę i upamiętnienie w formie posta.

Tym razem długo wyczekiwany ślub Tomka i Moniki.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MŁODEJ PARZE!!!!! :)


































tutaj należy zwrócić szczególną uwagę na moje profesjonalne obuwie taneczno-weselne:D


























Brak komentarzy: