Podobno wiele rzeczy na tym świecie można oswoić. Zwierzęta na przykład można oswoić,rośliny też, można nawet próbować oswoić ludzi, ale to już wyższa szkoła jazdy. Zjawiska oswojone stają sie przy tym jakby mniej groźne, bardziej przyjazne i nie gryzą już tak bardzo. Dlatego postanowiłam oswoić otaczający mnie świat. Systematycznie dzień po dniu, tydzień po tygodniu oswajam kolejne miejsca i robię z nich "moje miejsca", dobre miejsca, miejsca przywołujące miłe wspomnienia. Buduję z nich mój własny, oswojony świat :)
Jak zawsze piękne... Jeśli to resztka fot, to nie ma bata - musi Pani jechać znowu w Świat. MatkiPolki spragnione są kolejnych ślicznych obrazków. (w imieniu innych MP) bb
2 komentarze:
Jak zawsze piękne...
Jeśli to resztka fot, to nie ma bata - musi Pani jechać znowu w Świat.
MatkiPolki spragnione są kolejnych ślicznych obrazków.
(w imieniu innych MP) bb
no jadę jadę, za parę dni Włochy => Mediolan, Werona, Wenecja.
Prześlij komentarz