Podobno wiele rzeczy na tym świecie można oswoić. Zwierzęta na przykład można oswoić,rośliny też, można nawet próbować oswoić ludzi, ale to już wyższa szkoła jazdy. Zjawiska oswojone stają sie przy tym jakby mniej groźne, bardziej przyjazne i nie gryzą już tak bardzo. Dlatego postanowiłam oswoić otaczający mnie świat. Systematycznie dzień po dniu, tydzień po tygodniu oswajam kolejne miejsca i robię z nich "moje miejsca", dobre miejsca, miejsca przywołujące miłe wspomnienia. Buduję z nich mój własny, oswojony świat :)

czwartek, 5 sierpnia 2010

Holandia - wieczornym spacerkiem po starych kątach...Capelle aan de Ijssel

Miło tak i przyjemnie przejść siętymi samymi ścieżkami, którymi chadzałam przecież tyle razy, kiedy tu mieszkałam:)



holenderska histeria footballowa part I












holenderska histeria footballowa part II

holenderska histeria footballowa part III














Brak komentarzy: