Podobno wiele rzeczy na tym świecie można oswoić. Zwierzęta na przykład można oswoić,rośliny też, można nawet próbować oswoić ludzi, ale to już wyższa szkoła jazdy. Zjawiska oswojone stają sie przy tym jakby mniej groźne, bardziej przyjazne i nie gryzą już tak bardzo. Dlatego postanowiłam oswoić otaczający mnie świat. Systematycznie dzień po dniu, tydzień po tygodniu oswajam kolejne miejsca i robię z nich "moje miejsca", dobre miejsca, miejsca przywołujące miłe wspomnienia. Buduję z nich mój własny, oswojony świat :)

wtorek, 12 sierpnia 2008

Holandia - wietrznie i słonecznie:)

Dzisiaj pierwszy dzień ładnej pogody po 6-dniowej serii burz i opadów wszelakich:)) Wprawdzie moja holenderska rodzinka już wróciła z Włoch, a co za tym idzie, ja wróciłam do "pracy" i nie mogłam nigdzie pojechać. Ale za to wybraliśmy się na uroczy spacer w ten piękny, wietrzny i słoneczny dzień:)



















ach...w niebie...









3 komentarze:

Anonimowy pisze...

W niebie tam u Was dziś powariowali. Chyba komuś się rozlały farby...

storkotka pisze...

Ale za to jak pięknie:))wprost nie mogłam się oderwać od tego widoku i wrócić do domu:)

Anonimowy pisze...

no... Ty to każesz czekać fanom na kolejne foty... Ostatni wpis 13-go a dziś już 15-ty!!!
;p